Sesja maluszka blisko domu
Oto spotkanie z uroczym maluchem
Flora – bo tak oryginalnie ma na imię nasza bohaterka – to przemiła roześmiana dziewczynka.
Z uwagi na to, że niedawno przyszła na świat rodzice nie chcieli się za bardzo oddalać od domu. Wiemy jak wygląda wczesny etap – karmienie, pieluszka, sen, karmienie, pieluszka, sen itd. Ale to nie problem. Ładne zdjęcia można zrobić wszędzie przy odrobinie wyobraźni.
Blisko i wygodnie
Czy da się przeprowadzić sesję z maluchem w miarę sprawnie i komfortowo? Oczywiście, że tak. Rozwiązaniem jest znajoma okolica.
Nie trzeba jechać gdzieś daleko by zrobić ładne zdjęcia.
W tym wypadku umówiliśmy w najbliższym parku koło Flory tak by rodzice mogli spokojnie na piechotkę z wózeczkiem sobie przyjść i zrobić zwyczajową rundkę wokół.
Na luzie
Rodzice dziewczynki byli bardzo weseli i spokojni co się tak udzieliło naszemu małemu bobo, ze sesja przebiegła bez żadnych problemów.
Zrelaksowany maluszek i ich rodzice tak dobrze się bawili, a ja wraz z nimi, że nim się obejrzeliśmy było już po wszystkim.
Zapraszam zatem do obejrzenia efektów.
Leave a comment